Mielismy bardzo fajna niedziele. Obudzilismy a tu za oknami snieg!
Sofia byla bardzo podekscytwana....musialam isc z nia do okna i podziwac swiat sniegowy, chciala tez zbudoac sniezna rodzine (mama, tata, james, baba) udalo sie Jeffowi i Zosi zrobic tylko jednego balwana bo naszczescie snieg szybko stopnial.
Jeff i Zosia wycinali dynie na Halloween, ja i mala pomocnica zrobilysmy ciasto dyniowe i upieklysmy pestki dyniowe. Zosienka bardzo lubi pomagac w kuchni, nabiera sama make, wlewala olej do ciasta, wszystko chce robic smama!
James jak zwykle byl bardzo kochany i glodny.... dzis tez byl bardziej wymagajacy niz zwykle ale naszczescie cudny jak zawsze.
Tu pare zdiec.
Sunday, October 30, 2011
Saturday, October 22, 2011
Thursday, October 20, 2011
po dziadku
Odnowilam stolik i krzeselka dla Zosi i Jamesa.
Babcia Clara (babcia Jeffa) "odkryla" je na strychu i przekazala je dla swoich prawnukow!
przed
po
Mam nadzieje ze Zosia i juz niedlugo James beda malowac, pisac, bawc sie plastelina i ze rozwina talenty artystyczne jak byly wlsciciel stolika -
dziadzio Philip.
Babcia Clara (babcia Jeffa) "odkryla" je na strychu i przekazala je dla swoich prawnukow!
przed
po
Mam nadzieje ze Zosia i juz niedlugo James beda malowac, pisac, bawc sie plastelina i ze rozwina talenty artystyczne jak byly wlsciciel stolika -
dziadzio Philip.
Wednesday, October 12, 2011
Monday, October 10, 2011
jesien
Sunday, October 9, 2011
2 miesiace
Subscribe to:
Posts (Atom)