Sunday, May 23, 2010

jeeping

Wczoraj bylismy na wycieczce jeppem po lesmich drogach. Jeff zapisal sie do klubu jeepowego, zeby mial wiecej kolegow do jazdy po wertepach!




Sofii podobalo sie tak sobie....

Friday, May 21, 2010

taty urodziny

Jeff mial urodziny w poniedzialek! Swietowalismy caly weekend. Bylismy na wiosennym spacerze. Sofia byla zafascynowana wiatren, odglosami ptakow i szumem strumieni. Gaworzyla cala droge! Zrywala zielone listki z drzew. Jednym slowem byla zachwycona i zuroczona wiosna!.





Sofia nawet kosztowala powietrze!


Pod wiatr!


Na kolacie przysli Jeffa rodzice z preztami dla syna - kosiarka i wedka!


Sofia zawsze wybierala babcie Peg ponad wszystkich innych .... az do tego weekendu. Teraz dziadzio Philip jest ulubiony.

W tym ostatnim miesiacy Sofia bardzo sie zmienila, juz nie jest mala dzidzia, ktora godzi sie na wszystko, ma swoje zdanie - placze jak idziemy z placu zabaw, imituje nas - uwielbia mowic przez telefon, powtaza slowa - jeszcze nie wymoila nic poprawnie ale sie bardzo mocno stara; ma swoje wlubione ksiazeczki - jednym slowem duza i nie zalezna dziewczyna zniej rosnie!

jogurt

Sofia uwielbia jogurt (z dodatkiem siemienia lnianego albo platkow owsianych). Je go na sniadanie, obiad i kolacie, podwieczorek. Jak czasami nie chce jesc co my, to dajemy jej jogurt - to jej ulubone jedzenie. Wczoraj Sofia byla tak glodna, ze nie mogla doczekac sie kolaci wiec dalam jej jogurt, tak ladnie jadla ze dalam jej druga miseczke jogurtu i odeszlam na chwile zeby sprawdzic jak sie kolacia gotuje i w miedzy czasie Sofia zaczola sie sama karmic!




Friday, May 14, 2010

Zosia chodzi!

Nasza Zosienka chodzi i juz zaczyna biegac! Biega na razie na bardzo krotkie dystansy. Jest z niej sprinterka hehehe





Zrobila pierwsze dwa kroczki dzien po swoich urodzinach, babcia Zosia bardzo ostro cwiczyla Sofie przez dwa tygodnie, my pozniej nic nie robilismy i Sofia jednego dnia zrobila osiem krokow, a w zeszly weekend zaczela chodzic! Juz malo co raczkuje, tylko wszedzie chodzi. Jest bardzo dumna z siebie i my tez z naszej kruszynki.....Jak ten czas szybko leci!

Monday, May 3, 2010

nowa zabawka

Babcia Peggy przywiozla Sofi nowa zabawke! Zosia odrazu wiedzila ze to jest dla niej i wiedziala jak sie bawic. Dzieci maja chyba w genach wspinanie sie.
Babcia Pegy spedzila z nami cale popoludnie, zeby Sofia nie odczula tak mocno braku Baby Zosi!














P.S.
My za babcia Zosia bardzo tesknimy...zwlaszcza nad piata rano!

Saturday, May 1, 2010

pa pa

Łyso i cicho bez baby .... wszyscy tesknimy a szczegolnie Sofia, ktora sie bardzo zzyla z babcia. Chodzily na spacery, babcia uczyla chodzic Zosienke, o szostej nad ranem robily obchod domu, pily rano kawe, czytaly ksiazki i sluchaly polskiego radia - jak stare kolezanki!







Mamo bardzo Ci dziekujemy za pomoc w domu i z dzidzia! I juz tesknimy za Toba!!! Jak to Jeff powiedzial "baba jest super"