Dzis bawilismy sie na polu - zbieralismy jablka, starsze dzieci spinaly sie po drzewach, mamy tez maly plac zabaw i hustawki.
Malowalismy farbami, robilsmy collage, gralismy na instrumentach muzycznych i maszerowalismy z bebekami.
Robilismy tez pajeczyne z welny!





Zosia sie pomalu przyzwyczaja do duzej grupy dzieci - troche cagly ruch i jazgot ja przeraza. To dopiero byly pierwsze trzy dni i jej sie bardzo podobalo!
Ach budynej jest przepiekny....stara szkola "jednopokojowa" z 1866 roku!
No comments:
Post a Comment